Restauracja hełmu wz. 31

whiteeagle · Wysłany: Sob Paź 29, 2011 8:00 pm Temat postu:

Dla uściślenia - masz oczywiście na myśli 1 Pułk Kawalerii KOP. Uważam, że spokojnie moglibyście nosić Adriany. Tak samo jak nie byłyby błędem (jeśli chodzi o ON) dwie ładownice do karabinów. Oczywiście nie chcę się wtrącać, ale wiem, że niektórzy z was narzekali na brak zrozumienia w stosunku do Waszego wyposażenia. Przyjmijcie konkretny etat wyposażenia i już. Np. dwie ładownice, bagnet, chlebak, hełm Adrian i oczywiście jeden typ broni (bo to najważniejsze). Od razu będzie to lepiej wyglądać, a i od prawdy względem ON nie odejdziecie.

Tomasz Jaciuk · Rekrut Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 20 Skąd: Kniatowy

Podobne jest moje zdanie co jest dopuszczalne to jest do przyjęcia.Natomiast nasz obecny wygląd jest zgodny z posiadana dokumentacja fotograficzna i wspomnieniami.Co do broni to przyjeta zgodnie z stanem faktycznym broń francuska jest trudniejsza do pozyskania ,lecz na wiosne mysle,że juz bedziemy szczęsliwymi posiadaczami slicznych Lebeli Very Happy

_________________
tomasz

Tomasz Jaciuk · Rekrut Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 20 Skąd: Kniatowy

Jeszcze jedno pytanko bo odbiegliśmy troche od tematu.Jak myślicie czy nie warto w grupie zrobic jeden garnuszek z lakierem gładkim Question

.Tak dla przypomnienia bo jesy troche zapomniany, a były były Laughing

_________________
tomasz

whiteeagle · Wysłany: Nie Paź 30, 2011 9:17 am Temat postu:

Masz na myśli hełm wz .31? No tak, były przede wszystkim - dla OPL i potem, powojenne wz. 31/50. Nie, u nas to raczej nie przejdzie Wink

Z ciekawostek powiem, ze podczas mityngu w Dzierżoniowie, nad naszymi hełmami stanęło dwóch panów i jeden pyta drugiego: "Dlaczego one takie chropowate?", na to kolega "fachowiec": "Bo to pomalowane wykopki" Mr. Green

K I L E R · Rekrut Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 49

Prezes,Ty się nie tłumacz ,wszyscy wiemy, że oszczędzasz na szpachli i wykopy malujesz Very Happy

whiteeagle · Wysłany: Nie Paź 30, 2011 6:20 pm Temat postu:

Dziwisz się? A kto ostatnio chciał 5 kg szpachli do swojego golfa? Mr. Green

K I L E R · Rekrut Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 49

Nie wiem kto, kto normalny gra szpachlą w golfa? Very Happy

whiteeagle · Wysłany: Nie Paź 30, 2011 7:07 pm Temat postu:

No właśnie, co to jest - ma cztery koła, kolor srebrny i w 75 % zbudowany jest ze szpachli?

To VW Golf kaprala Śmigielskiego Mr. Green

K I L E R · Rekrut Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 49

Lepiej lipnie jechać niż dobrze iść jak mawia Pan Król , więc Pan Plutonowy Kurus od dzisiaj spacerkiem na reko ,jak rasowa piechota Very Happy

whiteeagle · Wysłany: Nie Paź 30, 2011 8:50 pm Temat postu:

Pewnie, mnie tam nóżki nie bolą po paru kilometrach, jak niektórych naszych strzelców. Czy lipnie? Nie wiem, Ty to powiedziałeś, ja tylko skomentowałem skład procentowy Twojej podwody Mr. Green

No już, już, nie zaperzaj się tak, żartuję.

Tomasz Jaciuk · Rekrut Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 20 Skąd: Kniatowy

Nie nie nie chodzi o malowane na szaro wz 31OPL lub 31/50 lecz o klasyczny wz 31 z lakierem gładkim.Teraz jestem poza domem jak przyjadę w środę to postaram się zamieścić trochę o nim danych bo jest nieznany.
_________________
tomasz

whiteeagle · Wysłany: Wto Lis 01, 2011 6:25 pm Temat postu:

Znany, znany Wink

Jednak podstawa to jednolitość, zwłaszcza w ramach drużyny piechoty.

belfegorCK · Wysłany: Wto Sty 24, 2012 10:08 pm Temat postu:

Mam pytanie.
Dlaczego kolor waszych hełmów wz.31 jest o wiele jaśniejszy od wielu innych znanych i "wielkich" grup odtwarzających WP do 1939?? Wytłumaczcie mi to;)

whiteeagle · Wysłany: Wto Sty 24, 2012 11:42 pm Temat postu:

Dlatego, że kolor stosowany przez większość grup jest żywcem "wzięty" z egzemplarzy muzealnych, na których farba w wyniku utleniania po 70 - 80 latach drastycznie ciemnieje, a na niektórych egzemplarzach wręcz czernieje!

Jest to kompletne wypaczenie ówczesnej rzeczywistości. Zresztą taki "ciemny" hełm widoczny jest bardzo wyraźnie już z daleka, co ułatwiałoby celowanie przeciwnikowi.

My nie sugerujemy się "większością największych grup", a ówczesną rzeczywistością, dokumentacją pisaną i zdjęciową, a także zachowanymi egzemplarzami, które przetrwały w dobrych warunkach (z maksymalnie ograniczonym wpływem czynników zewnętrznych).

Wróć do pierwszych stron tego wątku i zobacz porównanie zdjęć czarno-białych.

P.S. Na pierwszych zdjęciach, hełmy są dosłownie tuż po malowaniu, jeszcze nawet niedoschnięte do końca. Obecnie hełmy wyglądają jak tutaj:

Trzeba pamiętać, że odtwarzając ówczesny sprzęt, nie mamy pokazywać obecnego, muzealnego stanu (rzeczy pociemniałe, brudne, podniszczone itp.), tylko stan faktyczny - a przecież większość rzeczy to były "nówki", często prosto z magazynu.

Ostatnio nawet 7 DAK wykonał kopie skrzyń amunicyjnych i zastosował na nich soczysty zielony kolor, podczas gdy na egzemplarzach muzealnych, farba jest już ciemnozielona (jak na hełmach).

whiteeagle · Wysłany: Sro Sty 25, 2012 12:45 am Temat postu:

Aha, i jeszcze jedno - w czerwcu tego roku, kiedy oprócz kilku swoich hełmów musieliśmy pożyczać hełmy od zaprzyjaźnionych osób, mieliśmy dobre porównanie. Nasze hełmy i hełmy pożyczone - ciemne. Jeden z weteranów 27 pp zapytał się, dlaczego te (pożyczone) hełmy są takie czarne? "One takie nie były, były jaśniejsze - takie jak te (nasze)". Mnie to wystarczy. Wiadomo, dobrać idealny kolor jest trudno, a raczej jest to niemożliwe, jednak mam własny egzemplarz wz. 31 z ładnie zachowaną farbą w środku i stąd ten kolor (wierny w 90% - zawsze pewne odchylenie jest).