Marsz terenowy 5 marca 2011 - relacja

whiteeagle

Zgodnie z planem, 5 marca odbył się nasz pierwszy marsz terenowy "szlakami" odwrotu oddziałów 7. Dywizji Piechoty z Częstochowy w rejon Olsztyn - Janów. Niestety na miejscu zbiórki stawiło się jedynie 5 osób (7:40 zbiórka, 7:58 autobus, 8:30 Kręciwilk, 8:45 rozpoczęcie marszu). Wspólnie postanowiliśmy, że wobec osób, które nie stawiły się na zbiórkę zostaną wyciągnięte konsekwencje. Poza tym, ci, których nie było, mogą tylko żałować. Marsz udał się całkowicie. Po przejściu 1/4 drogi, podjęliśmy wyzwanie i poszliśmy dłuższą i trudniejszą trasą niż było to pierwotnie planowane. Wszyscy dzielnie znieśli marsz, nie było ani jednego słowa skargi. Do celu, tj. na cmentarz w Złotym Potoku, gdzie pochowanych jest kilkunastu żołnierzy 7. DP poległych 3 i 4 września w tym rejonie, dotarliśmy o 15:30. Po "improwizowanym" uprzątnięciu grobów, w imieniu uczestników marszu i całego Stowarzyszenia zapaliliśmy znicze oraz pozwoliliśmy sobie na chwilę zadumy. Warto nadmienić, że wśród zidentyfikowanych poległych są: d-ca III batalionu 74 pp - mjr Jan Wrzosek, strzelec 27 pp - Jan Soboniak, kanonier 7 pal-u - Juliusz Kozłowski, żołnierz 25 pp, d-ca kompanii zwiadu 74 pp - por. Zygmunt Choroba oraz kilku żołnierzy III batalionu 74 pp.

Na koniec zahaczyliśmy o dworek Krasińskich i pałac Raczyńskich, po czym odmaszerowaliśmy do Janowa, skąd wróciliśmy do Częstochowy pks-em. W Częstochowie byliśmy o 18:25. Wkrótce pojawi się kilka zdjęć z marszu.

Ostatecznie, trasa jaką przebyliśmy przez mocno zróżnicowany teren, wyniosła 27 km. Jak na początek - wynik bardzo dobry Wink

Następny marsz planowany jest za dwa tygodnie.

whiteeagle · Wysłany: Sob Mar 05, 2011 11:33 pm Temat postu:

Kilka zdjęć z trasy marszu. Szkoda, że nie robiliśmy zdjęć częściej, bo było mnóstwo malowniczego terenu, który przemierzaliśmy...

U celu wyprawy...

Pawel_39 · Kapral Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 367

No to panowie, następny marsz mundurowo? Smile

whiteeagle · Wysłany: Sob Mar 05, 2011 11:42 pm Temat postu:

Oj nie wiem Wink

następny chyba jeszcze nie, ale już niedługo Wink

Tylko póki co nie wyobrażamy sobie podkutych trzewików podczas takiego marszu Shocked

To byłaby masakra Shocked

whiteeagle · Wysłany: Sob Mar 05, 2011 11:55 pm Temat postu:

I część druga...

Piękny pałac Raczyńskich - żal patrzeć jak popada w ruinę Sad

:

Dworek Krasińskich:

I znowu pałac:

Janów - koniec trasy...

Pawel_39 · Kapral Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 367

bscm · St. strzelec Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 201

Podziękowania dla Tych, którzy dotarli.
Pogoda dopisała, nastroje także, przy okazji mieliśmy możliwość sprawdzić na własne oczy jak obecnie wyglądają wszystkie miejsca pamięci i groby..
Przyznam szczerze że znaczna większość nadaje się do remontu, lub przynajmniej do odświeżenia..

Postaramy się o to w najbliższym czasie.
pozdrawiam.

whiteeagle · Wysłany: Nie Mar 06, 2011 1:49 pm Temat postu:

WooDy'39 · Wysłany: Nie Mar 06, 2011 7:43 pm Temat postu:

Mimo małej liczby osób, marsz był bardzo udany. Trasa bardzo przyjemna, warto było ! Pogoda także dopisała, więc wszystko poszło po naszej myśli. Co prawda po tak długiej, zimowej przerwie nogi nie pracowały do końca tak jak powinny, ale następnym razem będzie lepiej . Nie mogę się doczekać kolejnego !

Pozdrawiam,
Kuba

Kordian · Wysłany: Nie Mar 06, 2011 8:05 pm Temat postu:

Rajd udany Smile

Mimo kilku otarć fajnie było w nim uczestniczyć.
_________________
Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.

WooDy'39 · Wysłany: Nie Mar 06, 2011 8:37 pm Temat postu:

sudajew · Rekrut Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 28 Skąd: Panki

Trasa spoko, klimat również, ale dopiero dziś naprawdę odezwały się zakwasy Very Happy

whiteeagle · Wysłany: Wto Mar 08, 2011 11:44 pm Temat postu:

E tam zakwasy Wink

Powinniśmy wracać pieszo do Częstochowy Smile

Myślę, że dalibyśmy radę, hehe Wink

Najgorzej było wieczorem w sobotę Wink

Zwłaszcza jak się posiedziało trochę, a potem próbowało wstać Very Happy